Jak długo będziesz przebierać się w zwiewne hinduskie
fartuszki?
Jak długo będziesz odtwarzać dziecinne rytuały, co podobno
mają przybliżyć cię do boskości?
Jak długo będziesz wieszać się na innych w dążeniu do
szczęścia?
Jak długo będziesz wszelkimi sposobami próbował zapełnić
pustkę, którą w sobie czujesz?
Jak długo duchowość będzie dla ciebie jedynie odlecianą
rozrywką?
Jak długo będziesz tkwić w nieprzytomnej, rzekomo duchowej
ekstazie? Co robisz gdy chwile ekstazy się kończą i wraca melancholia? Na czym
się opierasz? Jak się podnosisz?
Jak długo będziesz uciekać od konfrontacji z codziennym życiem?
Jak długo będziesz szukać przyjemności i ekstazy, zamiast
obudzic się ze wszystkich snów?
Jak długo będziesz zamieniac jeden sen na inny?
Jak długo będziesz unikać spotkania z samym sobą?
Jak długo będziesz wyobrażac sobie, że to jest trudne?
Już w tej chwili dysponujesz wszystkim aby zakończyć
ucieczki, poszukiwania i rozpoznać swoje szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz